Pięć długich spotkań czekali kibice Chemika Police na trzy punkty i wreszcie w szóstym spotkaniu, zaległym z Dębem Dębno doczekali się. Piłkarze prowadzeniu przez trenera Michała Zygonia od pierwszych minut spotkania mieli przewagę, którą udokumentowali bramką Przemka Rembisza z 25 minuty. Tuż po wznowieniu gry podwyższył Adrian Skrętny i Chemik mógł skupić się na kontrolowaniu gry. Mimo usilnych starań piłkarze Dębu nie byli w stanie strzelić nawet kontaktowej bramki i trzy upragnione punkty pojechały do Polic.
III liga: Dąb Dębno – KP Chemik Police
Odpowiedz