Niestety w kiepskich nastrojach piłkarze Chemika Police rozpoczęli przerwę zimową. W ostatnim spotkaniu jesieni zawodnicy prowadzeni przez trenera Mariusza Szmita mierzyli się z Pogonią Barlinek i po wyrównanym spotkaniu przegrali 0:1 (0:1). Jedyną bramkę meczu zdobył Filip Wiśniewski.
Archiwum miesiąca: listopad 2012
PSPS Chemik Police – Jedynka Aleksandrów Łódzki
W sobotnim spotkaniu siatkarki PSPS Chemik Police uległy drużynie Jedynki Aleksandrów Łódzki 1:3 (25:17, 16:25, 24:26, 20:25).
Juniorzy: KP Chemik Police – Błękitni Stargard
W minioną niedzielę także juniorzy Chemika Police pożegnali się z tegorocznymi rozgrywkami Lig Wojewódzkich. Pierwsi na boisko wybiegli juniorzy młodsi, którzy gładko pokonali 5:2 (3:2) Błękitnych Stargard. Niestety mniej szczęścia mieli juniorzy starsi, którzy ulegli rywalom 1:2 (1:1).
Pogoń II Szczecin – KP Chemik Police
Niestety mimo dobrego spotkania i momentami porywającej gry piłkarze Chemika Police nie zdołali w spotkaniu z rezerwami Pogoni Szczecin wyrwać choćby punktu. W pierwszej połowie Pogoń miała optyczną przewagę, którą udokumentowała bramką Radosława Wiśniewskiego. W drugiej to Chemik zdecydowanie zdominował rywala i w 69 minucie po strzale Wojciecha Fadeckiego doprowadził do remisu. Niestety odrobiny koncentracji zabrakło w doliczonym czasie gry, gdy po dośrodkowaniu w pole karne Norbert Neumann strzałem głową ustalił wynik spotkania na 2:1 (1:0) dla Pogoni II.
KP Chemik Police – Polonia Gdańsk
Niestety mimo znacznej przewagi i lepszej celności piłkarze Chemika Police przegrali 0:1 (0:0) dzisiejsze spotkanie z Polonią Gdańsk. Jedyna bramka spotkania padła w 50 minucie, zaś jej autorem był Szymon Rychłowski.
Gryf Słupsk – Chemik Police
Sobotnie spotkanie Chemika z Gryfem Słupsk nie rozpoczęło się za dobrze dla zespołu prowadzonego przez Mariusza Szmita. Już na samym początku po dośrodkowaniu z prawej flanki samobójczego gola zdobył Mateusz Jakubiak. Piłkarze Chemika natychmiast ruszyli do odrabiania strat i już po siedmiu minutach Filip Kosakowski doprowadził do remisu, zaś kilka minut przed przerwą po raz drugi bramkarza pokonał Michał Janicki. W drugiej połowie mimo kilku niezłych okazji więcej bramek już nie padło i ostatecznie Chemik po wygranej 2:1 (2:1) wrócił do Polic z trzema oczkami.