Zaledwie jedna bramka była potrzebna Chemikowi do zwycięstwa nad znakomicie spisującymi się w rundzie wiosennej rezerwami Arku Gdynia. Autorem zwycięskiego trafienia był Paweł Szewczykowski, który do siatki rywala trafił w 70 minucie.
Zaledwie jedna bramka była potrzebna Chemikowi do zwycięstwa nad znakomicie spisującymi się w rundzie wiosennej rezerwami Arku Gdynia. Autorem zwycięskiego trafienia był Paweł Szewczykowski, który do siatki rywala trafił w 70 minucie.