I liga kobiet: PSPS Chemik Police – PLKS Pszczyna

W sobotę (1.10.2011) rozgrywki I ligi kobiet zainaugurowały siatkarki PSPS Chemik Police. W spotkaniu z PLKS Pszczyna nie mogły wystąpić Katarzyna Graczyk i nowopozyskana Aleksandra Pasznik. Mimo to siatkarki Chemika Police, bez większych problemów rozprawiły się przeciwnikiem 3:0 (25:17, 25:15, 26:24).

Czytaj dalej

I liga kobiet, play-off: PSPS Chemik Police – AZS Skawa Kraków (drugi mecz)

Nie tego spodziewali się kibice Chemika Police, którzy w niedzielę przyszli zobaczyć gładką wygraną nad AZS Skawa Kraków w drugim meczu fazy play-off. Po dwóch gładkich wygranych do 10 i 21, w kolejnych setach gra posypała się jak domek z kart. Siatkarki PSPS oddały kolejne trzy sety przegrywając do 16, 18 i w tie-breaku do 11.

Czytaj dalej

I liga kobiet, play-off: PSPS Chemik Police – AZS Skawa Kraków

Sobotnim spotkaniem z AZS Skawa Kraków siatkarki Chemika Police rozpoczęły batalię o PlusLigę Kobiet. Trener Bujek w tygodniu przed dwumeczem w wywiadach mówił, że jedynym satysfakcjonującym rezultatem potyczki są dwie wygrane i po dzisiejszym spotkaniu można powiedzieć, że połowa planu została już wykonana. Siatkarki Chemika dość łatwo pokonały Skawę 3:0 i w najbliższą niedzielę do drugiej potyczki przystąpią silniejsze psychicznie.

Czytaj dalej

I liga kobiet: PSPS Chemik Police – Silesia Volley

W sobotę siatkarki Chemika Police rozegrały ostatnie spotkanie rundy zasadniczej. Do Polic na mecz decydujący o końcowej kolejności w tabeli zawitała drużyna Silesii Volley, która po 100 minutach gry musiała uznać wyższość podopiecznych trenera Mariusza Bujka. Zawodniczki ze Śląska zdołały co prawda wygrać pierwszego seta do 22, jednak w kolejny tryumfowały policzanki (do 23, 22 i 21) i to one rundę zasadniczą zakończyły na trzecim miejscu.

Czytaj dalej

I liga kobiet: PSPS Chemik Police – PLKS Pszczyna

W sobotnim spotkaniu z PLKS Pszczyna siatkarki Chemika Police miały za zadanie zdobyć komplet punktów i bez większego problemu cel udał się zrealizować. Siatkarki w Polic wygrały 3:1 (25:19, 23:25, 25:14, 25:19). Mimo podtrzymania znakomitej passy dziewięciu wygranych z rzędu trener Bujek po meczu nie był zadowolony z postawy swojego zespołu.

Czytaj dalej