W środowym spotkaniu III ligi Chemik pokonał w Tczewie tamtejszy Gryf. Jedyna bramka spotkania padła w 89 minucie gdy dośrodkowanie z rzutu wolnego na bramkę zamienił Filip Kosakowski. Dzięki wygranej policzanie awansowali na czwarte miejsce w ligowej tabeli.
W niedzielę swoje spotkania rozegrali juniorzy Chemika Police i Stali Szczecin. Juniorzy młodsi przegrali 0:2, starsi wygrali 7:1.
poro piłkarskich emocji dostarczyło sobotnie spotkanie Chemika Police z Drawą Drawsko. Gospodarze przeważali od pierwszych minut i swoją dominację potwierdzili w 12 minucie gdy do siatki przeciwników piłkę skierował Michał Janicki. Co prawda w drugiej połowie wyrównał Artur Kapeliński, jednak kwadrans później trzy punkty strzałem głową zapewnił Wojciech Fadecki. Dzięki wygranej Chemik na kilka godzin mógł zasiąść w fotelu lidera III ligi.
W sobotnim spotkaniu piłkarze Chemika Police mimo paru znakomitych okazji bramkowych tylko zremisowali bezbramkowo z drużyną Koralu Dębnica.
Ostatnie spotkanie sparingowe Chemika przed inauguracją ligi zakończyło się wygraną. Na boisku w Tanowie zawodnicy trenera Szmita pokonali 4:3 (2:1) Kluczevię Stargard, zaś bramki zdobywali Jarosław Jóźwiak, Marek Sajewicz, Filip Kosakowski oraz Wojciech Fadecki. Dla gości punktowali Michał Magnuski oraz dwukrotnie Damian Odachowski.
W sobotnim spotkaniu sparingowym piłkarze Chemika Police przegrali 1:2 (0:2) w Wałczu z Orłem. Bramki dla Orła zdobywali Jakub Bajor oraz Michał Bagiński. Dla Chemika honorowe trafienie zaliczył Piotr Grabarczyk.
W dzisiejszym spotkaniu piłkarze Chemika wygrali 5:1 z Hutnikiem Szczecin. Pierwsi niespodziewanie na prowadzenie dzięki bramce Marcina Gniotka wyszli zawodnicy z Nehringa. Później jednak sytuacja wróciła do normy i do siatki trafiali już tylko zawodnicy z Polic. Do remisu doprowadził Wojtek Fadecki, później bramkę dającą prowadzenie zdobył Jarosław Jóźwiak. W drugiej połowie Chemik nadal dominował i dzięki trafieniom Filipa Kosakowskiego, Norberta Neumanna i Piotra Grabarczyka wygrał 5:1 (2:1).
Niestety piłkarze Chemika Police przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli falstartem. Spotkanie z Vinetą Wolin zakończyło się porażką 2:5 (2:1). Pierwsi na prowadzenie po bramce Adama Nagórskiego wyszli goście z Wolina, jednak pierwsza połowa po golach Marka Sajewicza z rzutu karnego oraz Mateusza Jakubiaka z akcji zakończyła się prowadzeniem Chemika. Po przerwie bramki zdobywali już tylko goście. Tuż po przerwie wyrównał Raczycki , zaś później trzema trafieniami policzan pognębił ponownie Nagórski.
